Jak zwalczać mszyce w sadzie ekologicznym?

Dodano: 02.08.2021, 00:00


W sadach prowadzonych systemem ekologicznym szkodniki drzew owocowych bywają dużym problemem. W lata, kiedy występują w bardzo dużej liczebności, sadownicy nie radzą sobie z ich zwalczaniem. Ograniczają one wówczas wzrost i rozwój roślin a niektóre z nich wydatnie obniżają jakość plonu.
Rusza nabór wniosków na Modernizację gospodarstw rolnych
W sadach prowadzonych systemem ekologicznym szkodniki drzew owocowych bywają dużym problemem. W lata, kiedy występują w bardzo dużej liczebności, sadownicy nie radzą sobie z ich zwalczaniem. Ograniczają one wówczas wzrost i rozwój roślin a niektóre z nich wydatnie obniżają jakość plonu.

Doświadczamy tego w Ekologicznym Sadzie Doświadczalnym Instytutu Ogrodnictwa – PIB w Nowym Dworze-Parceli (ESD). Z powodu jego lokalizacji w pobliżu kompleksu leśnego, zmagamy się tu z dużą liczbą larw chrabąszcza majowego (pędrakami), które powodują szkody zwłaszcza w młodych nasadzeniach oraz w szkółce doświadczalnej. Dużym problemem w ESD bywają także mszyce. Są one uciążliwe zwłaszcza w sadzie jabłoniowym, śliwowym, czereśniowym i wiśniowym. Choć w naszym obiekcie wytworzyła się już swoista równowaga biologiczna między szkodnikami i ich naturalnymi wrogami, jako że od 2004 r. nie używamy żadnych środków produkcji (nawozów sztucznych i pestycydów) wytworzonych w drodze syntezy chemicznej, to bywają lata, gdy mamy do czynienia z przewagą tych pierwszych. Zwalczaniu pędraków chrabąszcza majowego poświęcimy jeden z kolejnych artykułów.

Problemy z mszycami
Dziś słów kilka na temat walki z mszycami w ESD. Kiedy ich liczebność w sadzie jest bardzo wysoka, tak jak w roku bieżącym, to niełatwo jest nam sobie z nimi poradzić, stosując biopreparaty polecane do tego celu i dozwolone do stosowania w rolnictwie ekologicznym. Są one w większości wyprodukowane na bazie substancji roślinnych, tj. czosnku, olejku pomarańczowego, pokrzywy i innych. Niektóre z nich są szeroko reklamowane i wykazują się pewną skutecznością w walce z mszycami, ale przy specyficznym układzie warunków klimatycznych sprzyjających rozwojowi szkodnika – niestety zawodzą. W takiej sytuacji nie można jednak pozostawić drzew na pastwę mszyc! Z naszego doświadczenia wiemy, że walkę tę można wygrać. Podstawą ochrony roślin przed szkodnikami jest monitoring ich występowania. Lustrację roślin w sadzie zaczynamy bardzo wcześnie i wykonujemy ją co roku. W okresie wczesno-wiosennym, gdy drzewa są jeszcze w stanie bezlistnym, niezbędne jest dokładne sprawdzenie czy na pędach roślin są obecne zimujące jaja mszyc i jak są one liczne. Wykonanie lustracji pozwala także wyznaczyć optymalny terminu zabiegu zwalczającego jaja mszyc i świeżo wylęgłe larwy. W dalszej części sezonu nadal prowadzimy obserwacje roślin pod kątem obecności mszyc. Umożliwia to nam odpowiednią i, co istotne, szybką reakcję na dynamicznie zmieniające się warunki i stopień zasiedlenia organów roślin przez te szkodniki.

W uprawie jabłoni
Na drzewach jabłoni może występować nawet do siedmiu gatunków mszyc. Najliczniejsze są dwa spośród nich: mszyca jabłoniowa (Aphis pomi) i mszyca jabłoniowo-babkowa (porazik jabłoniowo-babkowy; Dysaphis plantaginea).
Mszyca jabłoniowa w młodych sadach zasiedla całe drzewka, a w starszych nasadzeniach – najmłodsze pędy. Ze względu na możliwość występowania w bardzo licznych koloniach jest ona szczególnie groźna w młodych nasadzeniach, gdyż osłabia kondycję drzewek, które później wchodzą w okres owocowania, słabo plonują oraz stają się podatne na przemarzanie. Bywa, że żerowanie mszyc na nowo posadzonych drzewkach jest bezpośrednią przyczyną ich zasychania. Pierwsze osobniki mszycy jabłoniowej pojawiają się wczesną wiosną w okresie pękania pąków. W zależności od panujących warunków atmosferycznych szkodnik ten może mieć nawet do kilkunastu pokoleń w ciągu jednego sezonu wegetacyjnego. W okresie jesiennym samice składają w załamaniach i szczelinach kory zimujące jaja.
Jeszcze groźniejszym gatunkiem mszycy występującym na jabłoniach jest mszyca jabłoniowo-babkowa. Zasiedla ona zarówno drzewa młode jak i starsze. Jest to szkodnik dwudomowy, który w sprzyjających dla siebie warunkach może powodować bardzo duże straty w sadach ekologicznych. Pierwsze osobniki pojawiają się już w okresie wczesnej wiosny, w rozetach kwiatowo-liściowych. Jeśli nie uda jej się zwalczyć w tym okresie, to szkodnik ten spowoduje silną deformację zawiązków owocowych i zahamowanie ich wzrostu. Z takich zawiązków nie będzie pełnowartościowych owoców. W ciągu jednego sezonu wegetacyjnego mszyca ta podobnie, jak mszyca jabłoniowa, może mieć kilkanaście pokoleń. Wraz ze wzrostem liczebności osobniki tego gatunku tworzą na drzewach liczne kolonie. Żerując na liściach powodują ich silną deformację i zwijanie, co w skrajnych przypadkach doprowadza do ich zasychania. W okresie letnim samice przelatują na drugiego żywiciela, którymi są różne gatunki babek (Plantago sp.). Na drzewa jabłoni wracają w okresie jesiennym i składają zimujące jaja.

W sadach wiśniowych i czereśniowych
Na drzewach wiśni i czereśni występuje mszyca wiśniowo-przytuliowa (Myzus cerasi). Jest to gatunek dwudomowy. Pierwsze osobniki pojawiają się w okresie kwitnienia i żerują na liściach szczytowych najmłodszych pędów. Z czasem mogą zasiedlać całe drzewa. Liście, na których żerują mszyce zwijają się spiralnie i z czasem zasychają. Żerujące mszyce dodatkowo hamują wzrost młodych pędów powodując często ich całkowite zasychanie. W przypadku dużej liczebności mszyc mogą one niekorzystnie wpłynąć na kondycję zdrowotną drzew, co z kolei może przełożyć się na ich słabsze owocowanie. Dodatkowym niekorzystnym efektem ich obecności na drzewie jest rozwój grzybów sadzakowych w spadzi wydzielanej przez mszyce. Obecność rozwijających się na liściach grzybów może wpłynąć na zmniejszenie intensywności procesu fotosyntezy. W okresie letnim uskrzydlone samice przelatują na żywiciela wtórnego, a w okresie jesiennym wracają na drzewa wiśni i czereśni w celu złożenia jaj zimujących.

W sadach śliwowych
Na drzewach śliwy najczęściej i najliczniej występują trzy gatunki mszyc: śliwowo-kocankowa (Brachycaudus helichrysi), śliwowo-trzcinowa (Hyalopterus pruni) oraz śliwowo-chmielowa (Phorodon humuli). Mszyce na śliwach pojawiają się w okresie wczesnej wiosny i w pierwszej kolejności zasiedlają najmłodsze pędy i liście. Z czasem podczas dynamicznego przyrostu liczby osobników zasiedlają one też starsze liście żerując na ich spodniej stronie. Duża liczebność tych szkodników może powodować osłabienie drzew, zmniejszenie plonowania i mrozoodporności. Niekorzystny efekt wizualny na drzewach, a często także na owocach daje pojawianie się grzybów sadzakowych na wydzielanej przez szkodnika spadzi. Najgroźniejsze jednak działanie mszyc na śliwach polega na rozprzestrzenianiu groźnego wirusa (PPV), powodującego ospowatość śliwy (szarkę). Choroba jest tak groźna, że jej wystąpienie w dużym nasileniu czyni uprawę śliw nieopłacalną, a drzewa trzeba karczować. W związku z tym, że ryzyko zakażenia drzew wirusem ospowatości śliwy jest bardzo wysokie do ekologicznych sadów śliwowych należy wybierać odmiany odporne na szarkę, których jest jeszcze dość mało, np. Jojo, Jofela, Jolina, Joganta, Temano.

Metody ograniczania mszyc
Podstawą ekologicznej produkcji owoców jest równowaga biologiczna, swoisty balans między szkodnikami a fauną pożyteczną. Sprzymierzeńcami sadownika w walce z mszycami są drapieżne owady pożyteczne: biedronkowate, biegaczowate, złotooki, skorki, pająki oraz niektóre gatunki muchówek i błonkówek pasożytniczych. Tym organizmom należy tworzyć sprzyjające warunki bytowania. Duża ich liczba często umożliwia utrzymanie populacji mszyc na poziomie nie stanowiącym zagrożenia dla uprawy. W przypadku kiedy równowaga nie została jeszcze wytworzona lub zostaje zachwiana i liczba szkodników jest zbyt duża (przekracza próg szkodliwości) należy wykonać zabiegi zwalczające.
Zwalczanie mszyc należy rozpocząć w okresie wczesnowiosennym. Zabieg wykonany w tym okresie ma za zadanie zniszczyć mechanicznie formy zimujące mszyc. Możemy do tego celu użyć preparat zawierający olej rydzowy – Emulpar 940 EC, a także środki zawierające olej parafinowy, takie jak Akarol 770 EC i Treol 770 EC (po uzyskaniu pozwolenia na zastosowanie pozaetykietowe). Ten pierwszy zabieg, wykonany w okresie tuż przed lub na początku wylęgu larw ma, według nas, kluczowe znaczenie jako podstawa efektywnej ochrony sadu ekologicznego w ograniczeniu liczebności mszyc. Przy stosowaniu środków olejowych należy pamiętać, że zabieg wykonujemy w trakcie suchej i słonecznej pogody (temperatura minimalna to 5–8°C), dodatkowo mając pewność, że taka pogoda utrzyma się przez kolejne 2–3 dni. Zabiegi preparatami zawierającymi olej parafinowy należy wykonać w okresie bezlistnym z powodu możliwości wystąpienia fitotoksyczności na młodych listkach. W przypadku stosowania oleju rydzowego problem ten nie występuje.
Pomimo wczesnowiosennego oprysku mszyce oczywiście wystąpią, ale ich nasilenie jest już znacznie mniejsze i łatwiej sobie wtedy poradzić stosując szereg dostępnych substancji aktywnych, które w większości są wyciągami lub ekstraktami roślinnymi czy produktami naturalnymi. W trakcie sezonu wegetacyjnego do zwalczania mszyc można wykorzystać azadyrachtynę (NeemAzal-T/S – dawka 3 l/ha) lub pyretryny naturalne (Spruzit koncentrat na szkodniki EC – dawka 10 l/ha) przeznaczone do zwalczania mszycy jabłoniowej, olejek pomarańczowy (Limocide, Prev-AM – dawka 2,8 l/ha) czy mydło ogrodnicze potasowe i ekstrakt z czosnku (stężenie 2%). Dodatkowo w sadach ekologicznych w celu ograniczenia liczebności mszyc można stosować środki oparte na krzemie (np. amorficzna ziemia okrzemkowa – AdeSil – stężenie 1–2%).
W przypadku niektórych gatunków mszyc, np. jabłoniowo-babkowej czy wiśniowo-przytuliowej, które żerując uszkadzają główne nerwy liści powodując ich skręcanie, należy pamiętać, że prowadzenie skutecznego ograniczania ich liczebności przy pomocy dostępnych preparatów nie jest możliwe. To właśnie dlatego tak ważne są wczesnowiosenne lustracje i zwalczanie zimujących jaj. W ESD mamy ponadto zasadę, by nie promować zbyt silnego wzrostu roślin, ponieważ mszyce najchętniej zasiedlają najmłodsze części tegorocznych przyrostów. Jeśli sadownik obficie nawiózł sad i ma duże przyrosty, a opryski biopreparatami nie przynoszą oczekiwanego efektu warto poświęcić czas i siły na mechanicznie usuwanie i wywiezienie poza sad poskręcanych wierzchołków pędów z żerującymi mszycami.
Z naszych doświadczeń wynika, że pozostawienie drzew samych sobie, bez ochrony przed mszycami powoduje nasilanie się problemu z roku na rok. W Ekologicznym Sadzie Doświadczalnym w Nowym Dworze-Parceli zabieg mechanicznego usuwania kolonii mszycy wiśniowo-przytuliowej łączymy z letnim cięciem czereśni i przyznać należy, że z roku na rok problem z tym szkodnikiem zmniejsza się.

Zdjęcia: W. Danelski
1 Mszyca jabłoniowa na młodym przyroście
2 Kolonia mszycy jabłoniowo-babkowej
3 Jabłoń – owoce zdeformowane przez mszycę jabłoniowo-babkową
4 Silna deformacja liści wskutek żerowania mszycy wiśniowo-przytuliowej
5 Jajo mszycy wiśniowo-przytuliowej
6 Kolonia mszycy śliwowo-trzcinowej
7 Mszyca śliwowo-chmielowa
8 Objawy szarki na liściach śliwy
9 Larwa biedronki żerująca na kolonii mszycy jabłoniowo-babkowej
10 Wycinanie kolonii mszycy wiśniowo-przytuliowej na czereśni

Środki ochrony roślin i produkty naturalne możliwe do zastosowania w celu zwalczania mszyc w sadach ekologicznych
 
Substancja aktywna Nazwa środka Gatunek mszycy Dawka/liczba zabiegów w sezonie
Azadyrachtyna NeemAzal-T/S Podczas okresu wegetacji:
jabłoniowo-babkowa
jabłoniowa
wiśniowo-przytuliowa1
śliwowo-trzcinowa1*
śliwowo-chmielowa1*
śliwowo-kocankowa1
1,5 l/ha na 1 m wysokości korony; odstęp między zabiegami 10–14 dni; zalecana ilość wody: 300–500 l/ha; maksymalna liczba zabiegów w sezonie: 4
Pyretryny naturalne, olej rzepakowy Spruzit koncentrat na szkodniki EC Podczas okresu wegetacji:
mszyca jabłoniowa
5 l/ha na 1 m wysokości korony; odstęp między zabiegami min. 7 dni; zalecana ilość wody: 500 l/ha na 1 m wysokości korony; maksymalna liczba zabiegów w sezonie: 2
Podczas okresu wegetacji:
mszyca wiśniowo-przytuliowa
3,5 l/ha na 1 m wysokości korony; odstęp między zabiegami min. 5 dni; zalecana ilość wody: 500 l/ha na 1 m wysokości korony; maksymalna liczba zabiegów w sezonie: 2
Olejek pomarańczowy Limocide
Prev-AM
lub czysty olejek
Stadia zimujące – okres wczesno-wiosenny:
jabłoniowo-babkowa1
jabłoniowa1
wiśniowo-przytuliowa1
śliwowo-trzcinowa1*
śliwowo-chmielowa1*
śliwowo-kocankowa1
2,8 l/ha; odstęp między zabiegami min. 7 dni; zalecana ilość wody: 700 l/ha
* 168 ml; odstęp między zabiegami min. 7 dni; zalecana ilość wody: 700 l/ha
Ziemia okrzemkowa AdeSil Podczas okresu wegetacji:
jabłoniowo-babkowa*
jabłoniowa*
wiśniowo-przytuliowa*
śliwowo-trzcinowa*
śliwowo-chmielowa*
śliwowo-kocankowa*
1–2%, zalecana ilość wody: 500–700 l/ha
Olej rydzowy Emulpar 940 EC
 
Stadia zimujące – okres wczesno-wiosenny:
jabłoniowo-babkowa
jabłoniowa
wiśniowo-przytuliowa
śliwowo-trzcinowa
śliwowo-chmielowa
śliwowo-kocankowa
0,9–1,6%, zalecana ilość wody: 500–1000 l/ha
Olej parafinowy Akarol 770 EC
Treol 770EC
Podczas okresu wegetacji:
jabłoniowo-babkowa1
jabłoniowa1
wiśniowo-przytuliowa1
śliwowo-trzcinowa1
śliwowo-chmielowa1
śliwowo-kocankowa1
1,5%, maksymalna liczba zabiegów w sezonie: 1, zalecana ilość wody: 700–1000 l/ha
Mydło ogrodnicze potasowe Podczas okresu wegetacji:
jabłoniowo-babkowa
jabłoniowa
wiśniowo-przytuliowa
śliwowo-trzcinowa
śliwowo-chmielowa
śliwowo-kocankowa
14 l/ha; odstęp między zabiegami min. 5 dni; zalecana ilość wody: 700 l/ha
Ekstrakt z czosnku Bioczos Płynny*
1 zastosowanie pozaetykietowe wymagające pozwolenia
* konieczne zastosowanie adiuwantu lub środka wykazującego podobne działanie
 

Mogą Cię zainteresować:

« wróć do listy artykułów
Do góry